-
Lokalne sposoby na tropikalne choroby (malaria, denga, zatrucia)
Malaria – samo brzmienie tego słowa straszy. Przed wyjazdem w tropiki zaleca się szczepić. Są jednak w tropikach choroby, przed którymi szczepienia nas nie ustrzegą, jak właśnie malaria, denga i zatrucia pokarmowe. Jak się przed nimi chronić i jak postępować, gdy już się nam przydarzą? Strach ma wielkie oczy Malaria jest często występującą chorobą, która…
-
Ostatni dzień niepodległości *Laotańskiej Republiki Olewki i Luzu*
Jestem jedynym gościem w bungalowach Pana Tho. Leżę w zaanektowanym kącie jadłodajni, z nosem w książce i kotem na brzuchu. Renia udomowiona. Okopałam się poduchami i nigdzie się stąd nie ruszam! Mam okazję przyjrzeć się powolnemu życiu wyspiarskiej rodziny. Może nie ma tu tradycyjnej kultury, mam dostęp do internetu a na śniadanie dostaję naleśnika z…
-
Zdziwisz się jakie * festiwale w Azji * odbywają się jesienią
Światło jest nam potrzebne do życia nie mniej niż jedzenie, woda czy miłość. Niekochane niemowlęta umierają a dorośli bez dostępu do promieni słonecznych popadają w depresję. Bez światła nie byłoby dla nas życia, choć są przecież różne żyjątka, dla których jest ono zbędne. Inne nie mają świadomości jego niezbędności, a może mają, tylko nie potrafią…
-
Zdrowie w podróży. *Sprawdź co zabrać* na wyjazd do Azji, a czego nie
Dobra forma w podróży, to podstawa. Trzeba mieć siłę, żeby dźwigać ciężki plecak (czy na pewno?), utrzymać się na pace songthaew, jeść na ulicy, próbować lokalnych przysmaków, targować się o pokój, walczyć nocami z niechcianymi współlokatorami, wspinać się po trzy-stustopniowych schodach do najpiękniejszych buddyjskich świątyń czy wyprawić motorkiem na laotańskie bezdroża… uff. W tropikach nasze…
-
Don Det na rzece Mekong, czyli wyspa gdzie *koty pracują* na zmywaku
Atmosfera Don Det, jednej z czterech tysięcy wysp na Mekongu jest kwintesencją laotańskiego stylu życia… do potęgi entej. Z dala od barów przy przystani, jeszcze bardziej niż zwykle się to widuje w Laosie, ospali są mieszkańcy, ospałe są bawoły wodne, koty, karaluchy, muchy i wody Mekongu, a nastrój udziela się turystom. Wszechobecny spokój i beztroska, udziela…
-
W Azji dzieciaki *nie płaczą* – histeria i inne choroby cywilizacyjne
W Azji dzieciaki nie płaczą. Do takiego wniosku doszłam, jadąc pociągiem z Londynu do Ipswich i słuchając zanoszącego się płaczem chłopczyka. Dzieciak wsadził gdzieś bilet i wpadł w taką historię, że matka uspokaja go od pół godziny. Głowa mi pęka, ale myślę sobie, że nie powinnam ich tak jednoznacznie oceniać. Może chłopiec ma ADHD, zespół…
-
Jedziesz do Tajlandii? *6 porad* jak zachować się w buddyjskiej świątyni
Indochiny to obszar dominacji buddyjskiej, więc wybierając się w tamte okolice warto choćby pobieżnie zapoznać się z tradycjami i zwyczajami, żeby nie wyjść na ignoranta i niechcący nikogo nie obrazić. Trzeba przyznać, że tacy Tajowie, czy Laotańczycy mają sporo tolerancji dla turystów, ale przecież nie chcemy wyjść na niekulturalnego buca. To co ujdzie nam płazem…
-
*Sztuka życia* według mieszkańców Laosu
Przybyli do Laosu w czasach kolonialnych Francuzi zwykli mawiać: Wietnamczycy uprawiają ryż, Kambodżańczycy patrzą jak ryż rośnie, a Laotańczycy tego słuchają. Powiedzenie ma oddawać podejście tych nacji do pracy, a ja mam okazję sprawdzić na własnej skórze, jak to laotańczycy praktykują sztukę życia. Od czasu odwiedzenia przeze mnie Sunday Market w Chiang Mai (czyli wtedy), mój biedny…
-
Laotańska masakra małą *masażystką*, zabawy z wodą i kobieta-pająk
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce podróżowałam sobie po Laosie. Trafiłam wtedy do backpackerskiej mekki, czyli miejsca którego głównym zadaniem jest dostarczenie prostych rozrywek strudzonym podróżnikom. Zapraszam do Vang Vieng. Co robić w Vang Vieng, gdy nie ma co robić? Swego czasu miejscowość znana była z pijackich eskapad o czym pisałam w Vang Vieng, Laos –…
-
Vang Vieng, Laos – *marzenie* strudzonego backpackera
Po kilku godzinach drogi horyzont zaczyna falować, a stara asfaltowa droga przechodzi w gruntową przygotowaną dopiero do budowy. Nowa trasa z Luang Prabang do Vang Vieng wiedzie przez góry i chmury, a czasami i nad chmurami. W poszukiwaniu dnia wczorajszego Droga prowadzi nas serpentynami prowadzi nas między zboczami pokrytymi gęstym dywanem soczystej zieleni. Czuć chłód. Cała drużyna przyklejona do szyb,…
-
Azja *z przewodnika*, czyli szlak bananowego naleśnika
Podróżując po Azji Południowo-Wschodniej w kolejnych odwiedzanych przez mnie miejscach natykam się ciągle na tych samych ludzi. Jak to się dzieje, że rozjeżdżamy się w różne strony, a spotykamy w jednym miejscu, by znów się rozdzielić i spotkać ponownie w kolejnym? Azja Południowo-Wschodnia – wszystkie drogi prowadzą do Bangkoku Wszystko to wina przewodników, a w szczególności jednego,…